Kontakt i dane firmy

ARBOW

ul. Narutowicza 40/1
90-135 Łódź
woj. łódzkie

Kontakt telefoniczny: 570 904 944
Kontakt mailowy: arbow@arbow.pl

Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Paczkomaty InPost
Paczkomaty InPost

Postawa łucznicza część pierwsza

0

Mam już łuk i pora zacząć strzelanie – co na początek?

Jaką postawę łuczniczą przyjąć, aby dobrze zacząć?

Jak trzymać łuk? Jak celować, nie celując?

Na czym polega pierwsza lekcja strzelania bez strzelania?

Kotwiczenie? To chyba w porcie... Co to jest kotwiczenie w łucznictwie?

Co to jest postawa neutralna, otwarta i zamknięta?

A pan przy zamku powiedział, że trzeba skręcać się w lewo!!!

 

POSTAWA ŁUCZNICZA JEST JEDNYM Z „PRZYRZĄDÓW” CELOWNICZYCH DLA ŁUCZNIKÓW TRADYCYJNYCH

 Od tego pana przy zamku czy pana z festynu chciałbym właśnie zacząć. Trzeba uważać w swoich początkach łuczniczych na domorosłych instruktorów lub co częstsze wynajętych animatorów przy torach łuczniczych. Choć chęci tych osób są wielkie, a ego „uczącego” nadymane przekonaniami o swoich racjach, to niestety często nie idzie za tym doświadczenie i można stać się ofiarą wybryków wyobraźni. Jak zawsze najlepszy sposób to poszukać w swojej okolicy klubu i doświadczonych łuczników, którzy znają się na elementarnych początkach. Możesz także doczytać ten tekst do końca i łyknąć podstaw już teraz.

W mojej kilkunastoletniej  historii  łuczniczej znalazł się niejeden pan spod zamku i niejeden ustawiał mnie według swoich preferencji – niekoniecznie łuczniczych. Namieszane miałem po dwóch sezonach tak dokładnie, że nie wiedziałem komu wierzyć i co tak naprawdę jest prawidłową postawą łuczniczą. Każdy przekonywał do swojej racji. Poszedłem po rozum do głowy i wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się do Spały na szkolenie trenerskie organizowane przez naszych olimpijczyków. I od tych dni spędzonych w tej mekce treningowej polskiego sportu otworzyły mi się oczy.
Teraz jest o wiele łatwiej, bo łucznictwo prężenie się rozwija i oczywiście internety aż huczą od rzetelnych podpowiadaczy. Wielu z nas nauczyło się uczyć. 

Chcę Was zaprosić do tego, abyście zadbali od samego początku o swoją postawę łuczniczą i z biegiem lat również wracali do porządkowania  tejże postawy podczas strzelania. Nie chcę się tutaj rozpisywać w nieskończoność, bo praca z żywym organizmem jest najważniejsza i nic nie zastąpi korekt podczas spotkania. Chcę przekazać najprościej, jak tylko potrafię, w kilku punktach o czym powinien pamiętać każdy, kto trzyma łuk w ręku, aby dobrzy wypuszczać strzały w stronę celu.

Pierwszą zadziwiająca każdego nowicjusza informacją jest to, że:

  • DO CELU ŁUCZNICZEGO, W KTÓRY CHCEMY POSŁAĆ STRZAŁĘ, USTAWIAMY SIĘ BOKIEM CIAŁA. NIE PRZODEM!!!

Jeżeli mamy już ustalone, które oko jest okiem dominującym, to postawa łucznicza będzie się tym charakteryzowała, że przy lewym oku dominującym prawa noga będzie bliżej celu i odwrotnie, lewa noga bliżej celu przy prawym oku dominującym. Jeżeli wyrysowalibyśmy linię prostą od celu do nas jako łucznika i przeciągnęlibyśmy ją jeszcze kawałek poza nasze ciało, to ta linia powinna być idealnie prostopadła do naszych stóp i całego ciała.
Ja zawsze rekomenduję, aby przy pierwszych lekcjach narysować sobie taka linię lub położyć strzałę na ziemi w taki sposób, jak chcielibyśmy ją widzieć w tarczy.
Należy przypilnować aby nasze czubki palców u stóp dotykały tej linii – stopy idealnie prostopadłe do narysowanej linii czy leżącej strzały.

  • OBIE STOPY SĄ W TEJ SAMEJ POZYCJI IDEALNIE PROSTOPADŁE DO CELU. ŻADNA ZE STÓP NIE JEST BLIŻEJ LUB DALEJ WYSUNIĘTA. NIE ROTUJEMY STÓP WZGLĘDEM SIEBIE I CELU!

Jest to podstawa postawy neutralnej – najczęściej wykorzystywanej przy strzelaniu z łuku. Najlepiej w  taki sposób uczyć się i szlifować technikę pierwszych kroków z łukiem w ręku. Przyjdzie czas na strzelanie terenowe i kombinowanie wymuszone przez nierówności terenu. Nie od razu Kraków zbudowano. Zadbajcie o swoje początki, aby przyszłość łucznicza przynosiła radość rozwijania swoich umiejętności. Będzie czas na wypróbowywanie postawy łuczniczej otwartej i zamkniętej.  Łucznictwo lubi symetrię i o nią właśnie zadbajmy przy ustawianiu swojej sylwetki wobec celu.
Gdy stoimy już bokiem do celu ze stopami w równej linii prostopadle do tarczy łuczniczej czy też innego celu 3D pamiętajmy o tym, aby nie „wydziwiać” z rozstawieniem stóp. Nie stoimy na baczność z nogami złączonymi ze sobą, nie stoimy również w szerokim rozkroku zapaśnika sumo. Symetria!!! Nasze stopy powinny być lekko rozstawione na szerokość naszych bioder.

  • SZEROKOŚĆ ROZSTAWIENIA STÓP REGULUJE NASZE CIAŁO I POWINNO BYĆ JAK NAJBARDZIEJ ZBLIŻONE DO SZEROKOŚCI NASZYCH BIODER. NASZE CIAŁO JEST WYZNACZNIKIEM I POWINNIŚMY DBAĆ, ABY LINIA NIEBO-RAMIONA-BIODRA-STOPY-ZIEMIA BYŁA PROSTA

Stoimy bokiem do celu łuczniczego, dotykając palcami stóp leżącej na ziemi strzały drewnianej, karbonowej czy też aluminiowej. Rozstaw naszych stóp jest regulowany naszą anatomią i teraz należy pamiętać, aby nie przenosić ciężaru na pięty. Nie wychylamy się w żadnym wypadku do tyłu (no chyba że jakieś pozytywne wariaty w lesie na zawodach 3D wymuszą u Was taką pozycję 😊). Jeżeli mieliście tę przyjemność i jeździliście na nartach, to mieliście tę nieprzyjemność z użytkowania butów narciarskich. Po włożeniu butów narciarskich jesteśmy nieco wychyleni do przodu i tak też powinno byś w przypadku pozycji łuczniczej. Oczywiście nie chodzi tutaj o stanie z ugiętymi kolanami – raczej idea jest ważna: bardziej w przód niż w tył. Znakomici łucznicy, którzy mnie uczyli, proponowali żeby pamiętać o tym, że palce stóp powinny dobrze czuć podłoże. Można lekko je „wbijać” w podłoże.

  • NIE WYCHYLAMY CIAŁA W STRONĘ CELU ANI W PRZECIWNĄ STRONĘ. PILNUJEMY, ABY NASZE CIAŁO BYŁO PROSTE I SYMATRYCZNE PRZY SKŁADANIU SIĘ DO ODDANIA STRZAŁU.

Najlepiej wyobrazić sobie linię prosta, która przechodzi nasze ciało od kosmosu przez czubek głowy, pomiędzy piersiami, przez pępek i kotwiczy w ziemi w samym środku odcinka na jaki rozstawione są nasze stopy. A jakby ta linia była takim sztywnym prętem, którego nie można poruszyć tułowiem, głową, brzuchem – to wtedy byłoby rewelacyjnie. Dobrze robi treningowi strzelania z łuku naciąganie cięciwy przed lustrem. Bardzo częstym efektem źle dobranego pod względem siły naciągu łuku jest wychylanie się od celu łuczniczego, czyli taka walka ze zbyt dużymi kilogramami. Wygląda to tak, jakby nogi były zakotwiczone w ziemi, a biodra i tułów chciały uciekać do tyłu. Lustro pomaga korygować postawę łuczniczą. Rewelacyjnym materiałem do samoszkolenia i poprawy swoich łuczniczych umiejętności jest nagrywanie swoich oddanych do tarczy strzałów. Widać jak na dłoni błędy i z faktem nagranym nie da się sprzeczać jak z człowiekiem, który przekazuje, co łucznicy robią źle. Wiem z doświadczenia, że jest opór w wysłuchiwaniu uwag 😉.

 

 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl